Bliżej Boga i bliżej siebie
-----------------------------------------------------------------------------

Wywiad z państwem Barbarą i Romanem Kosakowskimi niedawno mianowaną parą diecezjalną Kręgów Domowego Kościoła. W niedzielę 18 września w sanktuarium w Licheniu odbyło się oficjalne objęcie funkcji pary diecezjalnej. To stało się dla nas okazją do zadania kilku pytań:

Może na początek kilka słów o Was? Jaki jest Wasz staż w małżeństwie i w Domowym Kościele? Czy wywodzicie się z młodzieżowej OAZY? Dlaczego taki wybór?

Barbara: Jesteśmy małżeństwem od 23 lat, mamy dwoje dzieci Kasię i Kubę. Obydwoje są studentami. W Domowym Kościele jesteśmy praktycznie od początku naszego małżeństwa.

Roman: Tak się złożyło, że będąc w OAZIE studenckiej wspólnie z Leszkiem Zegzdą staraliśmy się uaktywnić ludzi, którzy kiedyś byli w jakichś grupach. Trafiliśmy wówczas do domu mojej przyszłej jak się okazało małżonki Basi, szukając w zasadzie jej taty Karola. Po wyjściu z tego domu pamiętam, że powiedziałem do Leszka: "wiesz co ja bym się tutaj mógł jutro ożenić". Tak więc nasz związek jest bardzo związany z Ruchem Światło-Życie i można by powiedzieć, dzięki niemu jesteśmy razem. Po zawarciu związku małżeńskiego, wspólnie z Leszkiem i Lucynką, przy aprobacie ówczesnego duszpasterza ojca St. Majchera, założyliśmy krąg, do którego doszli jeszcze Marek z Renią, Krzysztof z Agatą i wtedy jeszcze jako narzeczeni Małgosia z Mietkiem. W tym kręgu w niezmienionym składzie jesteśmy do dzisiaj. Wybór formacji w Domowym Kościele był, myślę podyktowany dobrym przeżyciem Oaz studenckich oraz chęcią kontynuowania tego programu w naszym życiu małżeńskim.

W kilku słowach prosimy o scharakteryzowanie Domowego Kościoła.

B.: Domowy Kościół powstał jako gałąź Ruchu Światło-Życie dla potrzeb formowania rodzin. Główny akcent tej formacji to rozwój miłości małżonków do Boga oraz do siebie nawzajem i dzieci. Domowy Kościół uświadamia nam, że nasze dzieci wychowujemy dla Boga i świata i kiedy one odejdą od nas pozostaniemy sami. Troszczymy się więc o dobre relacje pomiędzy małżonkami, aby one funkcjonowały do końca naszych dni. W realizacji tych zadań pomagają nam zobowiązania, które staramy się wcielać w życie, oraz comiesięczne spotkania w kręgach i rekolekcje dla rodzin, przeżywane głównie w czasie wakacji.

Czym się Kręgi charakteryzują? Czy taki sposób przeżywania wiary jest dla wszystkich małżonków? Jaka jest specyfika duchowości tychże Kręgów? Co Kręgi proponują "nowo przybywającym"?

R.: Krąg to grupa kilku małżeństw, które jak powiedzieliśmy, spotykają się co miesiąc. Głównym zadaniem kręgu jest dzielenie się swoim życiem oraz realizacją zobowiązań, takich jak dialog małżeński, modlitwa, czytanie Słowa Bożego i reguła życia. Każdy z członków kręgu może się wypowiedzieć na te tematy. W czasie spotkania jest też czas na modlitwę, na omawianie nowych zagadnień związanych z formacją oraz na część towarzyską zwaną herbatką.

B.: W kręgach pracują małżeństwa młode oraz starsze. Praca w kręgach może być realizowana praktycznie przez wszystkich, którzy chcieliby z niej skorzystać.Oczywiście jest to jedna z możliwości formowania się, którą proponuje Kościół spośród różnych istniejących ruchów. Specyfikę duchowości tego ruchu można by określić w słowach: "bliżej Boga i bliżej siebie". Jeśli chodzi o ostatnią część pytania, to z nowych małżeństw, jeśli jest ich wystarczająca ilość, staramy się stworzyć nowy krąg, który prowadzi tzw. para pilotująca, aż do czasu ich usamodzielnienia, tzn. wyboru spośród nich pary prowadzącej. Małżeństwom pracującym w kręgach proponujemy wy- jazdy rodzinne na krótkie 3-5 dniowe rekolekcje oraz dłuższe 15 dniowe, odbywające się praktycznie w całej Polsce. Są to rekolekcje obejmujące podstawową formację, jak również tematy, które są ważne dla rodzin. Domowy Kościół organizuje również wspólne spotkania jak dni wspólnoty, opłatek, Sylwester.

Miejsce Domowego Kościoła w parafii? Konkret posługiwania. A niebezpieczeństwo zamknięcia się na siebie i tworzenia "kółka wzajemnej adoracji"?

R.: Kręgi w miarę potrzeb pracują na rzecz parafii,głównie poprzez posługę liturgiczną, jak również organizowanie rekolekcji ewangelizacyjnych.Jeśli chodzi o niebezpieczeństwo zamykania się tylko dla siebie, to jest ono małe, ponieważ kręgi funkcjonują w strukturze "drzewa". Animatorzy poszczególnych kręgów spotykają się razem i dzielą się tym jak dany krąg pracuje. Ponadto w spotkaniach kręgów uczestniczą zwykle opiekunowie – kapłani, jako doradcy duchowi.

Co to jest para diecezjalna? Jak do tego doszło, że właśnie Wy zostaliście wybrani? Co czuliście w Licheniu w czasie przyjmowania tej odpowiedzialności?

R.: Jak już wspominaliśmy, kręgi pracują w strukturze drzewa. A więc kilka kręgów tworzy Rejon, za który odpowiedzialna jest Para Rejonowa. Zwykle są to kręgi z jednej miejscowości. Pary Rejonowe spotykają się ze sobą tworząc tzw. krąg diecezjalny, za który odpowiedzialna jest Para Diecezjalna. W naszej diecezji istnieje 8 takich Rejonów. Z kolei pary diecezjalne z kilku diecezji tworzą filię,za które odpowiada Para Filialna, a pary filialne spotykają się tworząc tzw.krąg centralny, któremu przewodniczy Para Krajowa. Na każdym szczeblu są również kapłani moderatorzy, którzy współdziałają z parami odpowiedzialnymi. Parę Diecezjalną wybierają pary rejonowe spośród 2 lub 3 par wcześniej zgłoszonych. W tym roku w czerwcu na 3-letnią kadencję wybrano nas. Oficjalne przejęcie tej funkcji odbyło się18 września 2005 r. w Licheniu, w obecności wszystkich par diecezjalnych, filialnych, pary krajowego raz Księży Moderatorów Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła. Atmosfera była bardzo podniosła. Wypowiedzieliśmy wspólnie słowa, które brzmiały: "Przyjmujemy posługę na chwałę Boga Wszechmogącego, Niepokalanej Matki Kościoła i dobra powierzonych nam rodzin", czując ich ważność i odpowiedzialność. Otrzymaliśmy też błogosławieństwo na naszą pracę.

B.: Posługę Pary Diecezjalnej będziemy pełnić wsparci opieką księdza Moderatora Diecezjalnego Domowego Kościoła Bogdana Kwietnia Dyrektora domu rekolekcyjnego w Ciężkowicach.

Bardzo dziękuję za rozmowę.