Jarosław Jakubowski z PTH     Mając w pamięci ostatnie, jakby nie przyznać, pechowe spotkanie, z lekką ostrożnością przystąpiliśmy do kolejnego, 29. spotkanie z cyklu „Bóg – Honor – Ojczyzna” dnia 6 czerwca 2017 r. Projektor działał – po wymianie żarówki, Tomka Wolaka nie było także i tym razem, ze względu na inne obowiązki, które w tym czasie sprawował…

     Na scenie zadebiutował Jarosław Jakubowski z PTH, przedstawiając na tle prezentacji sylwetkę sądeckiego „Wyklętego” – Stanisława Piszczka „Okrzei”, którego nieuchwytny Oddział dał się we znaki komunistycznej władzy na Sądecczyźnie – a wśród najsłynniejszych akcji było wysadzenie sowieckiego pomnika w mieście, rozbrojenie posterunku SOK na dworcu w Nowym Sączu i opanowanie Starego Sącza.

     Wspaniale i ujmująco prowadzonej opowieści o drodze życiowej naszego bohatera przysłuchiwało się 45 osób, wśród nich przybyła siostra Stanisława Piszczka – Pani Krystyna Ruchała, stąd prowadzący musiał szczególnie zadbać o wierność historyczną przekazywanych informacji – co się udało. Pani Krystyna podzieliła się na koniec krótkimi wspominkami o bracie.

     Na spotkanie przybył Pan Józef Majocha – świadek historii, którego rodzina była zaangażowana w konspiracyjnej PPAN, a w rodzinnym domu podczas okupacji odbywali spotkania Julian Zubek „Tatar” z sowieckim dowódcą Aleksiejem Botianem „Aloszą”.

Leszk Zakrzewski     Część poświęconą prezentacji zakończyliśmy szczęśliwie. Nadeszła pora wyświetlenia „zaległego” filmu dokumentalnego Tadeusza Doroszuka i Adama Sikorskiego „Łupaszka”.

     I tu jednak powodzenie nas opuściło za przyczyną krnąbrnego laptopa, który odcinając w połowie filmu emisję dźwięku, doszedł (samodzielnie) do wniosku, że… pora instalować automatycznie pobrane wcześniej aktualizacje…

     I w ten niespodziewany sposób zakończyliśmy ostatnie przedwakacyjne spotkanie, udając się do pomieszczenia biblioteki parafialnej na przyjęcie imieninowe (Leszka) zorganizowane przez niezawodne jak zwykle Panie z Biura „Radia Maryja”.

    Rozmowy przy kawie, herbacie i ciastach wszelkiego rodzaju, pozwoliły na zdecydowaną poprawę nastroju.

Do zobaczenia w październiku!

Dziękujemy Wszystkim, którzy przybywają na wieczorne spotkania i swoją obecnością świadczą, że potrzebne są takie wykłady.


Foto: Marta Janków